forum turystyczne - poradniki, artykuły, doświadczenia - turystyka24.com.pl

Mieliśmy mieszkanie komunalne , potem się rozwiedliśmy i ja się wyprowadziłam z dziećmi. Mąż (były) tam chyba został a teraz do mnie przychodzą pisma, że ja mam spłacać jego długi. Dzwoniłam do gminy a oni, że wtedy byliśmy małżeństwem i jakimiś paragrafami rzucają. Odsetki są już ponad 7 tysięcy . Ja tego wszystkiego do końca życia nie spłacę. Alimenty raz dostaję raz nie , a jeść trzeba

W takiej sytuacji, myślę, że najlepiej skontaktować się z gminą, żeby przedstawić im możliwie jak najwięcej dokumentów potwierdzających to, że jesteście po rozwodzie i dług to wyłącznie obciążenie męża. Jeśli jednak długi powstały jeszcze za czasów, kiedy prowadziliście wspólne gospodarstwo domowe to warto zadbać o to, by udowodnić mimo wszystko, ze nie powstały wyłącznie z Pani winy.
Warto poczytać artykuły w sieci na na ten temat - odkryj Spirala Zadłużenia, żeby uniknąć kłopotów finansowych związanych z rożnymi zobowiązaniami i dowiedzieć się, jak radzić sobie w sytuacji, kiedy już utraciło się stabilność finansową. Myślę, że w tym wypadku umiejętne kontrolowanie własnych finansów to podstawa, żeby nie spłacać tych zobowiązań do końca życia!

Spokojnie. Trzeba wszystko dokładnie przeanalizować. Może nie jest tak źle jak ci się wydaje. Poszperałam na szybko w necie i okazuje się, że może wcale nic nie będziesz musiała płacić. Skąd w ogóle jesteś? Jest taka kancelaria, którą prowadzi adwokat Iwo Klisz. Może już o nim gdzieś czytałaś? Właśnie jego kancelaria zajmuje się takimi tematami. Ktoś pisał, że pierwsze spotkanie było darmowe i że generalnie nie kosztowało to dużo, a nic nie trzeba było płacić gminie, więc się opłaca z takiej pomocy skorzystać.

jowita pisze: ↑30 cze 2019, 22:59 Spokojnie. Trzeba wszystko dokładnie przeanalizować. Może nie jest tak źle jak ci się wydaje. Poszperałam na szybko w necie i okazuje się, że może wcale nic nie będziesz musiała płacić. Skąd w ogóle jesteś? Jest taka kancelaria, którą prowadzi adwokat Iwo Klisz. Może już o nim gdzieś czytałaś? Właśnie jego kancelaria zajmuje się takimi tematami. Ktoś pisał, że pierwsze spotkanie było darmowe i że generalnie nie kosztowało to dużo, a nic nie trzeba było płacić gminie, więc się opłaca z takiej pomocy skorzystać.

Jeśli chodzi o windykację należności to polecam namiar na https://kancelariawonama.pl/#windykacja-naleznosci
Pracują tam specjaliści najlepsi w swej branzy. Są skuteczni i terminowi. Ceny mają w porządku.

Wydaje Ci się, że pętla zadłużenia to koniec świata? Wcale nie musi tak być! Pomożemy Ci się z niej wydostać! Zobacz co możemy dla Ciebie zrobić: http://stopwindykacji.prawnik20.pl/t8UZb9